- Izba Administracji Skarbowej w Krakowie (IAS), Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie (ZUS) i Państwowa Inspekcja Pracy – Okręgowy Inspektorat Pracy w Krakowie (PIP) podpisali porozumienie, którego celem jest zwalczanie nielegalnego zatrudnienia.
- Na nielegalnym zatrudnieniu tracą pracownicy, budżet państwa i uczciwi pracodawcy.
- Od początku roku konsekwencje nielegalnego zatrudnienia lub wypłaty wynagrodzenia „pod stołem" ponosi pracodawca.
We wtorek, 27 września, Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Krakowie Bożena Drabik, Okręgowy Inspektor Pracy w Krakowie Józef Bajdel i Dyrektor krakowskiego oddziału ZUS Marcin Kopeć, podpisali trójstronne porozumienie, którego celem jest ograniczenie nielegalnego zatrudnienia na terenie Małopolski. Drugim celem jest skuteczniejsze zwalczanie zaniżania wynagrodzeń, czyli wypłacania części wynagrodzenia „pod stołem".
W ramach współpracy instytucje będą:
- wymieniać się informacjami, m.in. o wykrytych przypadkach zatrudniania „na czarno",
- informować się o nowych przepisach ważnych z punktu widzenia porozumienia,
- dzielić się wiedzą i doświadczeniem, szkoląc wzajemnie swoich pracowników.
Szkodliwa praca na czarno
Dyrektor ZUS, Marcin Kopeć podkreśla, że na szarej strefie traci przede wszystkim pracownik: Od ukrywanych wynagrodzeń nie są odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne. A to oznacza brak prawa lub niższe zasiłki, renty i emerytury. Problem jest tym istotniejszy, że praca na czarno i płacenie pod stołem dotyczy głównie osób o niskich zarobkach, pracujących w mikro i małych firmach. Takim osobom znacznie trudniej wypracować choćby emeryturę minimalną, obecnie 1338,44 zł.
Podmioty, które zatrudniają nielegalnie, stanowią nieuczciwą konkurencję i wpływają niekorzystnie na rozwój gospodarki. Na nielegalnym zatrudnieniu traci również kasa państwa. To zadanie dla KAS. Łączymy siły z ZUS i PIP, żeby należny podatek od dochodów z pracy trafiał do budżetu a nie kieszeni nieuczciwych pracodawców.– mówi dyrektor IAS Bożena Drabik.
Odpowiedzialność pracodawcy
Od 1 stycznia konsekwencje nielegalnego zatrudnienia ponosi wyłącznie pracodawca. W praktyce oznacza to, że:
- zapłaci on podatek od wynagrodzenia za pracę na czarno lub części wynagrodzenia wypłacanego pod stołem,
- zostanie mu przypisany dodatkowy przychód za każdy miesiąc nielegalnego zatrudnienia niezależnie od tego czy faktycznie i w jakiej wysokości wypłacał wynagrodzenie,
- będzie musiał w całości zapłacić składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne od wynagrodzeń osób pracujących na czarno i tych wypłacanych pod stołem.
Dodatkowo, zarówno wypłacone wynagrodzenia, jak i składki nie będą mogły zostać zaliczone przez pracodawców do kosztów uzyskania przychodu. Wiemy, że czasami pracodawca nie daje poszukującemu posady żadnego wyboru, a ten obawia się, że zostanie ukarany i godzi się na proponowane warunki. Zmienione przepisy gwarantują, że konsekwencje poniesie tylko nieuczciwy pracodawca – mówi Bożena Drabik.
O nielegalnym zatrudnieniu
W 2021 roku Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła w całej Polsce ponad 54 tys. kontroli, z których 11,5 tys. dotyczyło legalności zatrudnienia polskich obywateli i cudzoziemców. Prawie połowa z nich skończyła się stwierdzeniem nieprawidłowości. Dane za I półrocze bieżącego roku pokazują, że liczba kontroli w tym obszarze znacząco wzrosła.
W Małopolsce w I półroczu 2022 r. przeprowadzono łącznie 2187 kontroli, z których 1046 dotyczyło kontroli legalności zatrudnienia. Powierzanie nielegalnego zatrudnienia stwierdzono podczas 646 kontroli. Budownictwo, handel i usługi to branże, w których najczęściej stwierdzane są nieprawidłowości związane z nielegalnym powierzeniem i wykonywaniem pracy. Obok nowych rozwiązań prawnych ograniczeniu zjawiska nielegalnego zatrudnienia ma służyć również współpraca PIP, IAS I ZUS i podpisane dzisiaj porozumienie o współdziałaniu naszych urzędów w zakresie zatrudniania pracowników – mówi Okręgowy Inspektor Pracy w Krakowie Józef Bajdel.