«Powrót

Małopolska KAS uprzedza listem przed mandatem

Małopolska KAS uprzedza listem przed mandatem

Małopolska KAS uprzedza listem przed mandatem

Grafika dekoracyjna przedstawiająca kasę fiskalną, terminal oraz napis: Małopolska KAS uprzedza listem przed mandatem

· Małopolscy przedsiębiorcy, których kasa fiskalna online zbyt długo nie łączy się z ogólnopolskim rejestrem transakcji, otrzymują listy z urzędów skarbowych z przypomnieniem, że to niezgodne z prawem.

· Urzędnicy, zanim wystawią mandat, sugerują sprawdzenie kasy i naprawienie błędu.

· Ukrywanie przychodów ze sprzedaży poprzez niewydawanie paragonów to wciąż częsty proceder, a średnia wysokość mandatu za brak paragonu z kasy fiskalnej wynosi 1500 – 2500 zł.

Małopolska Krajowa Administracja Podatkowa wzięła pod lupę podatników, którzy sprzedając towary lub usługi, nie korzystają z kas fiskalnych. Pracownicy z KAS sprawdzają, czy zarejestrowana kasa regularnie przesyła dane do Centralnego Repozytorium Kas (CRK), a jeśli tak się nie dzieje - wysyłają list z przypomnieniem o podłączeniu kasy.

Chcemy zadziałać prewencyjnie i dać szansę naszym podatnikom na przygotowanie się do kontroli, bo kiedy już do niej dojdzie, za brak paragonu wystawimy mandat – mówi Bożena Drabik, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Krakowie i dodaje – Ważne jest samo niewystawienie paragonu. Przepisy są zero-jedynkowe - nie ma znaczenia, jaka jest jego wartość. To bywa zaskoczeniem dla podatników, którzy bagatelizują niewielkie transakcje.

Według przepisów, właściciele kas za zaniedbania mogą zostać ukarani grzywną lub mandatem, nawet do 17 tysięcy złotych. Jeżeli zaś nie zapewniają prawidłowego połączenia kasy z systemem przez pracowników, którym je powierzyli, mogą narazić się także na odpowiedzialność z tytułu braku nadzoru. Podobnie rzecz ma się z rejestrowaniem sprzedaży i wydawaniem paragonu.

Listy z urzędów skarbowych spotkały się z dużym odzewem. Telefonują do nas właściciele salonów beauty, fryzjerzy, lekarze i przedstawiciele innych branż, żeby dopytać o szczegóły i – co najważniejsze – mówią nam, że skontaktowali się już z serwisem kas fiskalnych – mówi Bożena Drabik – Cieszymy się z takiego podejścia, bo zamiast mandatów wolimy wystawiać zaświadczenia o wysokich przychodach, które podatnicy zarejestrowali na swoich kasach.